Gospodarzami byli mieszkańcy Brodów Młockich. Z wieńcami z tegorocznych płodów ziemi przybyły reprezentacje z wiosek wchodzących w skład parafii. Nie zabrakło strażaków z OSP Malużyn i OSP Wola Młocka. Ks. kan. Krzysztof Kozłowski powitał wszystkich zebranych i poświęcił wieńce. Następnie zwrócił się do obecnych i powiedział m.in.: Jestem rad, że w czasach podziałów parafia się integruje. Wokół kościoła przeszła procesja, w której niesione były relikwie św. Wojciecha. W darach ołtarza przyniesiono owoce, kwiaty i bochen chleba upieczony z ziarna z tegorocznych zbiorów. Po Mszy św. pieczywem podzielili się wszyscy zebrani.
Na zakończenie oficjalnych uroczystości głos zabrał burmistrz Waldemar Godlewski. Podziękował za zaproszenie ks. proboszczowi oraz sołtysowi Brodów Młockich -Januszowi Przybyszewskiemu. Burmistrz w przemówieniu podkreślił, że mimo sprzyjającej pogody i dobrych zbiorów ceny zbóż są niezadowalające i rolnicy martwią się o byt swoich rodzin. Wielu ludzi nie docenia pracy na roli, która jest ważna, ponieważ stanowi źródło żywność potrzebnej dla egzystencji.
Na placu przed świątynią trwała dalsza część świętowania przy poczęstunku. Należy wspomnieć, iż co roku inna wieś jest gospodarzem dożynek.
Fot. Norbert Hefczyc